W tym
roku dzień kobiet był inny niż zawsze. A konkretnie prezencik na dzień kobiet
był inny niż zwykle. Był nietypowy. Zamiast kwiatka, bądź czekoladek dostałam
od męża zestaw do quillingu. I powiem szczerze że chyba się z tego bardziej
ucieszyłam. W skład owego zestawu wchodzą:
· igła (nawijak),
· szablon z okręgami o
różnej średnicy,
· korkowa podkładka,
· 6 szpileczek,
· zastaw pasków (10 kolorów)
o szerokości 3 milimetrów.
Już nie
mogę się doczekać aż wkrótce będę mogła sprawdzić jak się pracuje ową techniką
i pokazać wam efekty tych działań. Mam jedynie nadzieje że będzie co pokazać.
Pozazdroscic! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak quiling! :) I z tym większą ciekawością czekam na efekty Twojej pracy! :)
OdpowiedzUsuńNo to mnie braciszek zaskoczył takim przydatnym podarunkiem,pomysłowe i to bardzo,Julka,to znaczy,że Cię słucha;)
OdpowiedzUsuńAgnieszko sama wiesz jest po prostu fajny :)
UsuńMa to po mnie,że tak skromnie powiem;)
Usuń