Tak pracować to ja mogę

Uwielbiam haftować, ale jeśli można haft celebrować, nie pędzić, bo trzeba skończyć, bo nie ma czasu to uwielbiam to jeszcze bardziej. Wszystkie osoby, które zajmują się rękodziełem wiedzą ile czasu i energii trzeba na to poświęcić. Często wyrywamy niewielki ułamek czasu z pędu dnia codziennego żeby postawić kilka krzyżyków. Ten skradziony czas dla siebie jest oczywiście fajny, ale ja najbardziej lubię, gdy nie pędzę. Gdy mogę usiąść z kawą, smakołykami pod ręką i wykorzystać czas dla siebie w 100% na relaks z tamborkiem w ręku. W trakcie ostatniego relaksu z tamborkiem uświadomiłam sobie, że nie pokazałam Wam mojej kociej poduszeczki na igiełki. Powstała kilka lat temu. Wzór kotka zapewne wielu z Was znany, a kolorowe paseczki dodałam od siebie z kolorów, które w tamtej chwili jakoś mi się spodobały. Teraz poprawiam się i pokazuję. 


Zaplątana w złoto


Witajcie. U mnie nadal się dzieje jedynie w tematyce komunii. Ale dobre wieści są takie, że już zbliżam się ku końcowi, i będę mogła pokazać coś innego. Wczoraj byłam zaplatana w złoto i to dosłownie. Haftowałam złotą nitka, która plątała się niemiłosiernie, ale dałam radę. A oto mały fragment, reszta niebawem. 


O postępach hafciarskich i sobotnim spacerze.

Hafciarsko troszkę się dzieje. Ciągle pracuję nad Pamiątką Pierwszej Komunii. Postępy są dość duże jednak do końca jeszcze sporo pracy zostało. Chociaż coraz dłuższe dni i coraz lepsza pogada nie sprzyjają przybywaniu krzyżykom. Ale o tym za chwile, teraz postępy w haftowaniu. 


Jakby koronkowy

Witam, chciałam Wam pokazać fragment pamiątki komunijnej, który chyba tak naprawdę skłonił mnie do wyboru tego wzoru. Nie mogło być inaczej oczywiście prace zaczęłam od białego krzyża, tak to właśnie ten fragment z całego wzoru spodobał mi się najbardziej. Biała nitka na beżowej kanwie wygląda ślicznie. Krzyżyk przypomina mi trochę koronę. A wy, co o tym sadzicie?


Jest wyczekany wzór

Sezon komunijny się zbliżą. Debiut w kwestii pamiątek komunijnych miałam rok temu. W tym roku zapowiada się kolejna odsłona haftu z tej tematyki. Tym razem dla małej damy. Długo szukałam odpowiedniego wzoru, takiego, który zachwyci mnie i nie tylko mnie od pierwszego wejrzenia. Udało się znalazłam właśnie taki, który mnie zachwyciła. Wzór firmy Coricamo.

Pełna chęci do pracy

Słonko za oknem, pogada wiosenna oby się nie zmieniła na gorszą. Wasze miłe słowa pod ostatnimi metryczkami, które pokazałam na Mulinkuje sprawiły, że jestem pełna energii i chęci do pracy. Pracuje obecnie nad kolejną metryczka dla małego kawalera.  Na takim etapie obecnie jestem. 


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...