Jak tu spędzić wieczór? Jak podzielić swój czas, gdy
chce się poczytać ciekawą książkę i haftować? Ciężki dylemat.
Kalendarzowo z Lizzie Kate ~ FINAŁ
Trochę
późno z tym finałem, ale najważniejsze, że skończyłam. Mój haftowany kalendarz
zrobiłam w formie tabliczek do powieszenia. Jako podstawę wykorzystałam filc w
kolorze przypominającym szare, szkolne tablice. Każda tabliczka jest
udekorowana zawieszka w kolorze srebra dopasowaną do tematyki haftu
(przynajmniej tak się starałam dopasować). Teraz troszkę zbliżeń, miłego oglądania.
Filcowy zawrót głowy
Witajcie.
Ostatnio krzyżyki odeszły na boczny tor, ale na króciutko już lada dzień wracam
do nich. Nie krzyżowałam, ale i nie próżnowałam. Bawiłam się troszkę filcem i z
tej zabawy powstały dwie girlandy dla dwóch małych kawalerów. Wiem, że literki
dotarły już do Ignasia i Antosia wiec śmiało mogę zaprezentować je Wam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)