Sal Kalendarzowo z Lizzie Kate ~ LISTOPAD

LISTOPAD


Dziś kolejna odsłona kalendarza Lizzie Kate. Powiem szczerze brnę przez tan Sal i czekam aż będzie koniec, a że jestem osobą, która nie lubi mieć niedokończonych spraw to tak brnę. Już listopad koniec roku zbliża się nieubłaganie. Kiedyś, gdy byłam młodsza nie podchodziłam do tego sentymentalnie. Teraz chyba z wiekiem zaczynam podsumowywać, co udało mi się osiągnąć i czy mogłam więcej.  Jakiś smutny jest ten miesiąc listopad czy tez tak macie. 



6 komentarzy:

  1. A ja lubie listopad:) Sentymentalna sie robie miedzy BN a sylwetrem.
    Haftowane kalendarze maja to do siebie, ze jak sie je haftuje przez 12 miesiecy to na koniec roku ma sie ich dosc, lepiej je zrobic w 3 miesiace i wtedy meka jest o wiele mniejsza. Wiem, bo juz kilka kalendarzy wyxxx, a za kolejny biore sie niedlugo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja podobanie ,jak Piegucha...bardzo lubię ten miesiąc :)
    Mam sentyment do jesieni...więc Twój hafcik bardzo mi się podoba :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię listopad, ponieważ długie wieczory sprzyjają wyszywaniu :) A poza tym mam urodziny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie się Twój haftowany listopad bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na Mulinkuje i za wszystkie komentarze.
W razie pytań, odpowiem bezpośrednio pod Twoim komentarzem.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...