TUSAL 5/2015

Witam, aż nie chce się wierzyć, że to już majowa odsłona słoiczka. Za moim oknem piękne słoneczko, a jak się wyjdzie na zewnątrz to w parze ze słoneczkiem mroźny, nie przyjemny wiatr. Już połowa maja za nami a ja jeszcze w kurtce chodzę.  Ale koniec już o tej nieprzyjemnej pogodzie w słoiczku niteczek przybywa i tak będzie przez najbliższy czas. Jeden hafcik kocze a już zaczynam coś nowego. Dokładnie wczorajszego wieczora zaczęłam coś nowego, ale o tym w późniejszym terminie. Teraz majowa odsłona słoiczka. 


4 komentarze:

  1. Tak patrząc z góry, to pełno! Ale nie da się ukryć, że maj.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten czas pędzi jak oszalały i widzę, że nie tylko u mnie. Po słoiczku widać, że nie próżnujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie pogoda bardzo podoba, wydaje się, że jest ciepło, a jak zawieje czasami wiatr to aż głowa sama się kuli.. Ja jestem z rodziny "ciepłolubnych" i zawsze wtedy marzę o ciepłym kocyku ;). A czas faktycznie płynie.. dopiero był początek maja a już.. ponad powoła..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na Mulinkuje i za wszystkie komentarze.
W razie pytań, odpowiem bezpośrednio pod Twoim komentarzem.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...