Dziękuję za coraz liczniejsze odwiedziny na Mulinkuje i
zapraszam częściej. Motywuje mnie to do dalszego działania w sferze blogowej.
Dziś chciałam wam pokazać oprawione prace, które dość długo leżały w
szufladzie. Nie miałam pomysłu na ich oprawę. Chciałam coś prostego i
naturalnego gdyż same obrazki też są bardzo proste. I któregoś pięknego dnia
podczas zakupów znalazłam w empiku kwadratowe ramki, które maja swoje
przeznaczenie do dekupażu ja jednak postanowiłam zostawić je naturalne.
Dziękuję za odpowiedź! :)
OdpowiedzUsuńMaki cudne, jak zawsze!
Takie naturalne bardzo pasują do haftów! Całość ma taki rustykalny charakter :)
OdpowiedzUsuńTakie skromne rameczki bardzo służą tym drobnym hafcikom :)
OdpowiedzUsuńFajne rameczki :) Moje też czekają na oprawienie, ale najpierw skończę trzecią różę ;)
OdpowiedzUsuńIdealnie dobrałaś rameczki teraz Twoje prace pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuń