Pewnie każda z nas, kobiet
jest w głębi serce rozważna i romantyczna. Ja w ten weekend poczułam ducha
romantyzmu. Znalazłam w domu ceramiczną ramkę serduszko, w której kiedyś wisiał
ceramiczny aniołek. Jednak raczki mojego małego synka są w stanie rozebrać
wszystko na części pierwsze. I takim sposobem aniołek został wyrwany i rozpity,
została sama ramka. A, że lubię nadawać przedmiotom nowe życia postanowiłam
jakoś tą ramkę wykorzystać. Wpadł mi w oko skromny wzorek serduszka. Do jego
wyhaftowania użyłam dwój mulin cieniowanych. Po oprawieniu haftu w ramkę
pozostał jednak niedosyt. Zapragnęłam trochę luksusu J błyskotek.
Przeszukując szufladę z moimi „skarbami” natknęłam się na sztuczne cyrkonie,
które mają imitować blask i luksus. Hafcik powstał w jedno popołudnie,
trochę trudności mi sprawiło dopasowywanie cieniowań muliny, ale myślę, że
podołałam.
Niedługo zaczynam prace nad czymś większym, kolejne metryczki lada dzień
będą zaczęte, jeszcze tylko zakupy i praca rusza
Piękny efekt! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wykorzystałaś tą rameczkę, wyszło bardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wykorzystałaś ramkę, do tego te dodatki i najważniejsze Twój własny oryginalny pomysł :)
OdpowiedzUsuńSuper serducho :D
OdpowiedzUsuńsłodkie:) kryształki dały fajny efekt:)
OdpowiedzUsuńMała rzecz a cieszy! Mnie bardzo się podoba :-)
OdpowiedzUsuń