Wracam
do krzyżyków, pomalutku wskoczyło już kilka na kanwę. Ciężki okres teraz mamy. Adaptacja
mojego synka do przedszkola przebiega ciężko, nie spodziewałam się, że będzie
aż tak ciężko. Emocje często biorą, górę, choć staram się te negatywne przed
nim ukrywać. Wychodzę z przedszkola i wyje jak bóbr. A dodatkowo dopadła mnie angina,
która powaliła mnie na cały weekend. Ale wracając do krzyżyków. Wzór wybrany
pierwsze krzyżyki jak widać na zdjęciu poniżej już są wiece teraz czekajcie i trzymajcie
kciuki za dalsze postępy.
Początki w przedszkolu zawsze bywają trudne...ważne jest też Twoje nastawienie...nie możesz pokazać że Ci przykro. Wiem, że to bardzo trudne, ale innej drogi nie ma. Z czasem będzie lepiej...uwierz mi :D
OdpowiedzUsuńCo do anginy, to życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia!
Hafcik zapowiada się interesująco :D
Znam te emocje. Moje maleństwo od 01.09 do żłobka uczęszcza. Pierwsze dni były bardzo ciężkie, ale codziennie jest lepiej. Wydaje mi się, że mała lepiej to przyjmuje niż mama ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam stawiać pierwsze krzyżyki przy nowej pracy :)
Trzymam kciuki i czekam na dalsze odsłony. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGwiazdka jakby znajoma, ale pewnie jest mnóstwo wzorków z takimi. Czekam na kolejne odsłony haftu. I zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńMój synek w przyszłym roku idzie-też to czarno widzę. Hafcik zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńCzęsto tak jest, że dzieci nie chcą iść do przedszkola ale jak już są z innymi dziećmi, to im się podoba. Niestety mamy tak jak Ty przeżywają, to o wiele bardziej i biedna przepłakują pół dnia ...
OdpowiedzUsuńPowodzenia dla Was obojga :).
Trzymam kciuki za dalsze postępy.
Synek na pewno się przyzwyczai, przechodziłam to 2 lata temu, I choć dziś powinno być już dobrze, bywa , że łezka się w oku córce zakręci.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znowu xxx górą :) Ciekawe co to będzie !
Dużo zdrówka !
Ciekawe co wskoczyło na tamborek ;) Dużo zdrówka Ci życzę.
OdpowiedzUsuńKrzyżyki szybko będą się pojawiać :) Czekam na ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki My również zaczynamy przygodę z przedszkolem Piotruś na szczęście radzi sobie z tym lepiej niż ja ;) a tak poważnie to nie jest łatwe ...... Jestem ciekawa wzoru który wybrałaś
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuńwitaj:)każdy z nas przedszkole z maluchem przechodził ,dasz rade mały się zaklimatyzuje...pozdrawiam i czekam na dalsze wpisy i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuń