Styczniowe zdobycze

Początek roku przyniósł dla mnie kilka nowych przydasi. Niektóre kupiłam sama, niektóre wpadły w moje raczki za sprawa innych osób, a jedna rzecz została podarowana komuś innemu. I właśnie od niej zacznę.

Od jakiegoś czasu słyszałam od mojej chrześniaczki żebym ja nauczyła haftować. Obiecywałam, że poszukamy jakiegoś wzoru, zakupie jej mulinę i coś pokombinujemy. Współpracując z mikołajem musiałam zakupić kilka prezentów dla dzieciaczków z rodzinki. Zupełnie niechcący trafiłam na super zestaw haftu krzyżykowego dla dzieci. Fajne w nim jest to, że ma dużą plastikowa igłę i nie ma obaw, że dziecko zrobi sobie krzywdę. W skład zestawu wchodzą także dwie plastikowe kanwy z dużymi oczkami, co ułatwi małej hafciarce w wykonaniu swojego pierwszego dzieła. Znajdziemy także kilka wzorów graficznych i kilka motków nici. Mam nadzieję, że dzięki takiemu początkowi do grona hafciarek przybędzie młodsze pokolenie. A oto kilka fotek tegoż znaleziska.




Od mojej cioci, która nauczyła mnie podstaw haftowania dostałam kilka motków muliny. Może w tym roku uda mi się zebrać całą paletę muliny Ariadna.


Dzięki Gosi, która też luby wyzywać się kreatywnie i tworzyć różne fajne rzeczy w moje posiadanie wpadł różno kolorowy filc. Zakupiła go w bardzo przystępnej cenie, a ja na pewno już coś z nim zrobię.



A ja sama zakupiłam kilka płaskich perełek, które może wykorzystam w przyszłości do robienia kartek.  


9 komentarzy:

  1. Aż się chce zaczac działać:) czekam na cudeńka które stworzysz: )

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny zestaw, chrześniaczka na pewno bardzo się ucieszyła :).

    To teraz nic tylko działać przy takich przydasiach :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka mam nadzieje że się ucieszy i pokocha haft tak samo jak ja.

      Usuń
  3. Wspaniałe zakupy:) mam pytanie - a ile lat ma chrześniaczka ? Moja 4 - letnia córeczka też bardzo chciała wyszywać jak mama, ale jest jeszcze za mała. Muszę jeszcze poczekać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja chrześnica ma 9 lat, podejrzewam że poradziła by sobie już z kanwa z nadrukiem ale chciałam żeby początek z haftowaniem był wyjątkowy. w tym zestawie jest spora igła, plastikowa kanwa z dużymi otworami, a nici bardziej przypominają grubością włóczkę niż mulinę, w gruncie rzeczy nie wiem czy 4 latka by sobie z tym poradziła, myślę że zależy to od koordynacji ruchowo-wzrokowej. Każde dziecko jest inne możesz spróbować, najwyżej odłożycie na później :) ten zestaw kosztował ok 40 zł.

      Usuń
    2. Dziękuję :) poczekam jeszcze z moja córcia :)

      Usuń
  4. Sama zaczynałam od podobnego zestawu. Co prawda nie miałam kanwy plastikowej, ani tamborka, ale pierwsze prace nie były wcale bardzo krzywe :) Zestaw był z misiami Tatty Teddy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakupy są wspaniałe, dary również. Fajnie, że chrześnica chce się uczyć wyszywania.:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na Mulinkuje i za wszystkie komentarze.
W razie pytań, odpowiem bezpośrednio pod Twoim komentarzem.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...