Wzięłam
się ostatnio ostro do pracy, aby zdarzyć z komunijną pamiątką. Kilka zarwanych
wieczorów i sporo krzyżyków przybyło. Co prawda jeszcze więcej przede mną ale z
Waszym dopingiem na pewno zdążę.
Jest
trochę ciężko gdyż jeszcze biorę udział w dwóch salowych zabawach a jakoś nie potrafię
robić kilku haftów jednocześnie. Jeśli nie jest skończony fragment który
zaplanowałam ukończyć to strasznie mnie raczki świerzbią żeby to zrobić.
Miłej pracy nad haftem :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci idzie! :)
OdpowiedzUsuńSzybko idzie :)
OdpowiedzUsuńW takim tempie na pewno zdążysz! :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i dopinguję! A z okazji Świat Wielkanocnych najserdeczniejsze życzenia zdrowia i szczęścia, radości oraz nadziei, którą przynosi budząca się do życia wiosna!
OdpowiedzUsuńSzykuje się bardzo fajna pamiątka komunijna :). Ja też nie przepadam za wyszywaniem kilku haftów jednocześnie. Jak skończę jeden, dopiero zapieram się za drugi :)
OdpowiedzUsuńDasz radę ,hafcik wychodzi pięknie.
OdpowiedzUsuńNie masz się czym martwić, świetnie Ci idzie :)
OdpowiedzUsuń