Hafcik,
który dziś wam pokazuje już znacie. Dzisiejszego dnia powstała z niego poszewka
na poduszkę. Oj opornie mi to szło, pomimo że pomysł w głowie siedział już od
dawna.
Mam maszynę do szycia od dwóch lat, ale dopiero się z nią poznaje. Nie pamiętam
czy opowiadam Wam okoliczności, w jakich ją dostałam. Od kiedy pamiętam podobało
mi się szycie. Moja babcia ma starą maszynę napędzana nogami i już od dziecka
byłam nią zafascynowana. Będąc w ciąży pomyślałam, że kiedyś też sobie sprawie maszynę
i nauczę się szyć. Jednak były to dalekie plany, z wiadomych powodów. O tych
planach zdarzało mi się wspominać mężowi. Ale jakoś inne myśli miałam w głowie,
związane z narodzinami syneczka. Czas mijał, ja rosłam i zupełnie zapomniałam o
maszynie, potem poród i powrót do domu z maleństwem i strachem w oczach jak ja
sobie dam rade. A tu nagle mąż staje przede mną z dużym pudełkiem, w którym ku
mojemu zaskoczeniu jest maszyna. A teraz wyobraźcie sobie kobietę po porodzie z
rozbuchanymi hormonami, która dostaje wymarzony prezent. Moja radość wyglądała następująco
uśmiech, a następnie tak dałam w ryk, że mąż nie wiedział czy jestem z prezentu
zadowolona czy zrozpaczona. Dzisiejsze szycia
to dopiero czwarty raz, więc wybaczcie niedoskonałości. Miłego oglądania.
Już znalazł
się amator chowania się za jaśkiem, widać tylko kochane łapki psotnika mojego.
Świetna poducha! Ja żadnej nie umiem uszyć, więc podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, w sumie tez siebie podziwiam że mi jakoś to wyszło, bo myślałam że polegnę.
UsuńTen haft był stworzony dla tej poduchy, rewelacja :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie w takim celu zaczęłam go haftować, i ciesze się że jakoś dobrnęłam do końca.
UsuńŚliczna poducha :)
OdpowiedzUsuńDziękuje
UsuńPiękna podusia. Jak dla mnie perfekcyjna. Bardzo podoba mi się ten dodatek koronki,ktory idealnie pasuje do kociaków.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że mój pomysł się spodobał.
UsuńDzieci szybko rosną, więc jeszcze się naszyjesz! :) Poduszka fajowa! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się że szybko rosną, nie wiem kiedy to minęło ale w styczniu drugie urodzinki mojego szkraba.
UsuńRewelacyjna podusia!
OdpowiedzUsuń