Witam
się z Wami w ten jesienny poranek, u nas dziś deszczowo i ponuro wiec po odprowadzeniu
Łukaszka do szkoły z Mateuszkiem szybko wróciliśmy do domu, porannego spaceru
nie było. Za to mam chwilkę, aby pokazać Wam, jaka kartkę dołączyłam do podziękowań
dla rodziców, o których pisałam TU. Karteczki powstały tak naprawdę na ostatnia
chwilę dzień przed ślubem. Dosłownie z tego, co miałam pod ręka w domu i dzięki
mężowi, który kupił drukarkę, ja odkładałam to z dnia na dzień i do tej pory
byśmy jej nie mieli. Zależało mi, aby kartki były zachowane delikatne i w
kolorystyce zbliżonej do natury, ale także kolorystyce wesela, dlatego do jej
wykonania użyłam szarej tekturki, wstążek które wykorzystałam przy dekorowaniu
sadzonek i jutowego sznurka.
Perfect :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalko 🙂
Usuń