Witajcie
wpadam dziś tak szybciutko i po cichutku, żeby nie obudzić mojego najmłodszego
mężczyzny. Zabieram się do wrzucenia nowego post już od jakiegoś czasu, ale
maluch ma chyba czajniczek kontrolujący to czy przypadkiem mama nie chce zrobić
czegoś bez jego udziału. Ale dobrze nie rozgaduje się zbyt mocno, bo znów się nie
wyrobie i nie zdarzę dodać zdjęć przed jego obudzenie. Wrzucam kilka fotek nowo
powstałego haftu koni.
śliczniuchne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne konie. Sama przez to przechodziłam. Teraz mój syn fazę na mojego laptopa i nic nie mogę zrobić bo gdy go widzi chce żebym puściła mu bajki.
OdpowiedzUsuńCudne koniki! Bardzo lubię ten kreseczkowy wzór!
OdpowiedzUsuńśliczne koniki :)
OdpowiedzUsuńSuper Julka
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili myślałam, że to szkic :D a tu taki fajny hafcik. Wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńWygląda super :)
OdpowiedzUsuńRobiłam je. Są cudowne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny hafcik
OdpowiedzUsuńJak narysowane, uwielbiam konie, są cudne!
OdpowiedzUsuńŚliczne koniki wyszły świetnie wyglądają jakby w efekcie 3D
OdpowiedzUsuńPiękny haft.
OdpowiedzUsuń